pazury orła
Lisbeth Salander jest w dużej mierze Lisbeth. A jej makiaweliczny feminizm ostatecznie rozszerza się na nowe argumenty, których jej zmarły twórca Stieg Larsson nigdy by sobie nie wyobrażał. Swoją drogą, wydaje się, że oryginalny autor zmarł wczoraj, a bez niego minęło już kilkadziesiąt lat. Z pewnością Larsson przedstawiłby nowe scenariusze. …