3 najlepsze książki Luisa del Vala i nie tylko…

Pisarz aragoński Louis delval hojnie zajmuje się dziennikarską stroną jako współpracownik różnych programów radiowych. Ale rozwinął także funkcje scenopisarskie, a nawet aktywnie uczestniczył w polityce w latach przejściowych, uczestnicząc nawet jako zastępca w legislaturze konstytucyjnej, która rozpoczęła się w 1977 roku.

Ściśle literacki, Luis del Val jest świetnym twórcą postaci wokół różnorodnych intymnych historii, w których kobiety odgrywają znaczącą rolę. W aspekcie czysto estetycznym, pomijając pozaliteracki, odnajdujemy w del Val nasz szczególny styl literacki dandysa. Tom Wolfe.

Wracając tylko do czerni na bieli, kobiecy wszechświat jest dziedziną, w którą autorka zwykle zagłębia się w poszukiwaniu perspektywy przezwyciężenia przeciwności losu. Dlatego ponadczasowy przykład feminizmu w historii. To najlepszy przykład wzniesienia się ponad etykiety i uprzedzenia. Ale oprócz tej tendencji do kobiecości jako żyznego pola dla fikcyjnej narracji, przez pryzmat tej autorki przechodzi wiele innych aspektów społecznych.

3 polecane powieści Luisa del Val

Dzień dobry, ministrze

Deucalión to postać nakreślona w taki sposób, że czytelnik wtapia się w nią. Deucalion to każdy z nas wystawiony na wpływ władzy. Ale Deucalión to przede wszystkim facet, który poza swoim szarym wyglądem, łatwym do naśladowania dla czytelników-zwykłych obywateli, oferuje przebłyski kogoś, kto kiedyś kochał, kogoś, kto zadaje pytania przeznaczeniu.

Historia, która ma już wiele lat, ale wciąż zachowuje różne istotne aspekty tego, kim jesteśmy.

Podsumowanie: Co dzieje się ze zwykłym obywatelem, gdy zostaje ministrem? To w końcu historia Deucalióna, szarego urzędnika państwowego i bez zbytnich aspiracji, którego ślub z córką słynnego malarza oraz wzloty i upadki losu staną się ministrem rolnictwa.

Dzień dobry, Panie Minister, to znakomita powieść humorystyczna, która poza życzliwą ironią, zabawnymi sytuacjami i nieoczekiwanym zakończeniem kryje w sobie całą bajkę o władzy, miłości i samotności, opowiedzianą w osobistym i charakterystycznym stylu Luisa del Val.

Zagubione zabawki

Voyeuryzm społeczny... Kto nie zastanawiał się, co tak naprawdę dzieje się w życiu sąsiada, poza jego uśmiechem w windzie? Czy kiedykolwiek pożądałeś sąsiada, o którym nic nie wiesz? Jak daleko możesz się posunąć, aby stworzyć związek, który umożliwi ci dostęp do prawdziwego życia tych intrygujących nieznajomych?

Streszczenie: Helio to rysownik opowiadań science fiction, który przypadkowo poznaje nowego sąsiada. Poszczególne pary również się poznają i między czterema postaciami rozwinie się czuły, a czasem niejednoznaczny związek. Helio ma obsesję nie tylko na jej punkcie, ale także na znajomości tajemniczej kobiety, która była jego matką, której nigdy nie spotkał.

Dwie równoległe historie, w różnych czasach i różnych społeczeństwach, których zakończenie zbiega się w zaskakującym zakończeniu i poczuciu, że ludzie, którzy pojawiają się w naszym życiu, przyjmowani są z radością, jaką rezerwujemy dla nowych zabawek, a rozrzedzone pozostawiają melancholijną ślad zgubionych zabawek.

Spotkanie znajomych

Najnowsza powieść Luisa del Val zagłębia się w jeden z jego fetyszowych tematów: kobiecy wszechświat. Tylko w tym przypadku chodzi tak naprawdę o bezwzględne poddanie się światu kobiet, zróżnicowanym faktom w zachowaniu i roszczeniach społecznych. Ale spotkanie Marty, Gracii i Chona to także radość z fabuł wygranych przez cały ten czas…

Podsumowanie: O czym rozmawiają kobiety, gdy rozmawiają o seksie? Gracia, Marta i Chon przyjaźnią się od młodości. Cała trójka skończyła już czterdzieści lat i ma bardzo różne wyobrażenia na temat życia, ale jej przyjaźń na zawsze, zdolna do przezwyciężania małżeństw, rozwodów i dzieci, która jak dotąd przetrwała próbę czasu.

Mają dziś wieczorem spotkanie w domu Chona. Podobno jest to spotkanie frywolne i zabawne, na którym będą się śmiać, przywoływać stare wspomnienia i rozmawiać o nowościach, swoich rodzinach, mężach, kochankach… i seksie.

Ale każdy z nich ma zupełnie inny cel, a reszta z kolei ignoruje. I nikt nie wie, że to spotkanie przerodzi się w spotkanie równie zaskakujące, co niepowtarzalne.

Inne polecane książki Luisa del Vala

Pamięć i zapomnienie

Gdy miną pewne terminy, z którymi wszyscy się spotykają, czas odważyć się napisać wspomnienia, epickie biografie lub „po prostu” świadectwo tego, co zostało przeżyte, z wewnątrzhistoryczną chęcią jak najdokładniejszego nakreślenia tego, co było, co się wydarzyło i co to znaczyło. Nie ma nikogo lepszego niż facet taki jak Luis del Val, który potrafi odzyskać pamięć po tylu wymuszonych zapomnieniach.

Luis del Val podaje nam kilka stron, które stanowią dokument historyczny pierwszej wielkości. To nie jest streszczenie anegdot; albo wspomnienie wytrawnego martini przygotowanego przez doktora Severo Ochoa; lub zapomnienie wieczoru wyborczego, podczas którego Paco Fernández Ordóñez mógł być prezydentem rządu; i nie jest to też autobiografia. A może to wszystkie te rzeczy. Pamięć i zapomnienie to przejrzysta kronika świadka, która zaczyna się od okresu powojennego i sięga czasów współczesnych.

Opowiedziana z humorem, z pewną ironią i z tymi niuansami czułości, które są zwykle powszechne u Luisa del Vala, ta książka pomaga poznać i zrozumieć historię Hiszpanii, o której warto pamiętać, aby wiedzieć, kim jesteśmy i skąd pochodzimy. to zapomnij o nas Bo gdyby nie istniała pamięć, nie byłoby też zapomnienia.

5 / 5 - (7 głosów)

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.