3 najlepsze książki Jonathana Swifta

Już w XVIII wieku byli tacy, którzy przewidywali wykorzystanie bajki jako podwójnej funkcji narracyjnej. W zasadzie twórcza strona w stosunku do ściśle fantastycznej, ale nie zapominając o możliwej krytyce społecznej, której może sprzyjać każdy paralelizm. ORAZ Jonathan Swift, w jego stanie jako człowieka religijnego i z uznanymi sympatiami politycznymi, był taki autor satyryczny, który potrafi wszystko zamaskować jako znakomitą literaturę, o to właśnie chodzi, umieć ostro krytykować, opowiadając sugestywną historię wokół postaci lub przygody które naprawdę urzekają każdego czytelnika.

Nie ma nic bardziej emblematycznego dla tej podwójnej intencji niż jego wielkie dzieło Podróże Guliwera, inna historia, która zaskakuje i do dziś ma swoje kontynuacje w heterogenicznej dziedzinie przygód i fantazji, ale która jednocześnie kryje w sobie podziemną wolę krytykowania polityki tamtych czasów. zagłębianie się w nawet filozoficzne idee.

Ale poza wielka praca nad Guliwerem i jego przygodami, przystosowana dziś do gatunku fantasy bez dalszych interpretacji, zawsze polemiczna narracja tego autora oferuje nam wiele innych dzieł, w których literatura oddana krytyce jest już wykrywana jako konieczne źródło, w którym fikcja staje się odzwierciedleniem rzeczywistości.

3 najlepsze polecane książki Jonathana Swifta

podróże Guliwera

Jest w tej powieści coś z magicznej przemiany, z literackiej sublimacji, z reinterpretacji. Nie można tego zrozumieć w żaden inny sposób, aby powieść o silnej woli krytycznej, z wyraźnymi konotacjami społeczno-politycznymi, została ukształtowana jako lektura dla dzieci w naszych czasach.

Przypuszczam, że każdy z nas w takim czy innym czasie przeczytał tę wyjątkową odyseję osadzoną w tym świecie statków, które żeglowały po morzach w poszukiwaniu ostatnich nieznanych miejsc na planecie, świecie z nutami nowoczesności, ale jednocześnie wciąż uwikłanym z ezoteryką, z oszustwem, z wierzeniami przodków, które łączyły astronomię z fantastyką.

Oryginalny tytuł, który brzmiał „Podróż do różnych odległych narodów świata” kojarzy pracę bardziej z ideą wykorzystania przygody do zaoferowania bajki z jej paradoksami i moralnością.

Ale najważniejsza podróż, jaką odbyło to dzieło, doprowadziła go do ratyfikacji jeszcze jednego wspaniałego przykładu gatunku fantasy. Jego cztery części, od pierwszego przybycia do Lilliput do ostatniej przygody w Houyhnhnms, oferują nam przystosowanie człowieka do bardzo różnych realiów każdego nowo odkrytego kraju.

A Gulliver, lekarz o wyglądzie poszukiwacza przygód, przeżywa przygody i naukę. Z każdą nową podróżą, którą podejmuje Guliwer, widzimy bogatą opisową scenerię przed światami zamieszkałymi przez krasnoludy, olbrzymy lub konie i cieszymy się kontrastem z rzeczywistością własnego świata Guliwera, naszego świata, dzięki bogate eksponaty, które Gulliver przenosi w każdym z odwiedzanych przez siebie nowych krajów.

Przygody w obfitości czekają na Guliwera podczas każdej nowej podróży i każdego nowego wyjścia na ląd, zachwycając młodych i starszych.

podróże Guliwera

Opowieść o beczce

Możliwe przebranie dziecięcej narracji, pod którą kryje się obecnie Jonathan Swift, jest całkowicie udaremnione przez takie prace.

Alegoryczny charakter i bajeczny aspekt, książka ta jest ostrą satyrą, w której autor dobrze opisuje nurty religijne (zwłaszcza kalwinizm), jednocześnie przelewając swoje mocne opinie na pole literackie swoich czasów.

Z pewnością należy czytać tę pracę z szerszym uwzględnieniem okoliczności autora, ale po zbliżeniu się do tego środowiska społecznego i politycznego, przyjemność z pracy jest zapewniona. Ponieważ cała praca oferuje przebłyski twórczej wolności, zdolnej zaatakować wszystko.

Dzieło dostarczone do wyobraźni, do śmiechu, kpiny i niezwykle nowoczesne jak na swoje czasy, z powiewem nowoczesności, która przetrwa każde społeczeństwo zaszufladkowane w samozadowoleniu.

Opowieść o beczce

Skromna propozycja

Pod tym tytułem, który zachęca do umiaru lub zrównoważonych negocjacji, w końcu poruszamy się w szaleńczym przekonaniu, że wszystko jest sarkazmem, ironią, która rodzi się w tytule i rozwija się w „rzekomym” eseju, który łączy złowrogą fikcję z nie mniej mrocznej rzeczywistości...

Pozwólcie, że wyjaśnię: na koniec praca próbuje wyjaśnić związek między Irlandią a Anglią, zagłębiając się w takie aspekty, jak niemożliwe do ukrycia nieszczęścia ludzi zdolnych do przestrzegania zasady, która mówi o konsumpcji dzieci, jeśli nie mogą. zapewnić ich utrzymanie, jako coś typowego dla czasów i paktów między narodami.

Z pewnością jest dużo ponurego, czarnego humoru. Odczytanie tej kwaskowej intencji autora może być zaskoczeniem dla pióra zdolnego do pisania podróży Guliwera. Ale oczywiście musimy ponownie wziąć pod uwagę, że Podróże Guliwera nie miały być zabawą dla dzieci. Zaskocz się „propozycją socjologiczną” pierwszej wielkości, aby uwolnić Irlandię od wielkich problemów nędzy i żebractwa.

Skromna propozycja
5 / 5 - (12 głosów)

2 komentuje «3 najlepsze książki Jonathana Swifta»

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.