3 najlepsze książki Elviry Roca Barea

Punkt zwrotny w kierunku sukcesu Skała Elwiry jako autorka odbyła się w 2016 roku z jej pracą „Imperiofobia i czarna legenda: Rzym, Rosja, Stany Zjednoczone i Imperium Hiszpańskie”. Ale aby się tam dostać, z tym jasnowidzeniem rozwiniętym z jego wnikliwej i prostej prozy, było wiele wcześniejszych prac badawczych.

Wiele innych książek i niezbędne szkolenie, aby przekonać się do prawdy. Prawda tak nieustannie kruszona dzisiaj, że z konieczności jest dobrem, które trzeba ratować.

Filologia ma dużo podstawowej mądrości. Ujawnienie ewolucji języka to poznanie tych niedostępnych prawd, łatwo zakopanych przez tych, którzy wierzą w narzucające się scenariusze, które różnią się od tego, co się wydarzyło.

Pamiętam innego wybitnego współczesnego filologa, który również olśniewa na polu literatury, a Irena Vallejo która, skoncentrowana na innych dziedzinach wiedzy, serwuje nam również na talerzu te prawdy o naszym świecie, dodając liryczny akcent klasyki starożytnego świata.

Wracając do tego, kim byliśmy, chodzi o to, że z bezprecedensowym sukcesem jego test, Elvira kontynuowała wydawanie nowych książek z większą projekcją rozpowszechniania, gdy została ponownie odkryta dla sprawy popularnej jako wielki autor, twórca tego małego cudu, jakim jest podejście wszystkich do prawdy.

3 najlepsze polecane książki Maríi Elviry Roca Barea

Imperiofobia i czarna legenda: Rzym, Rosja, Stany Zjednoczone i Imperium Hiszpańskie

Najbardziej niewygodne prawdy to te, które służą do obalania zainteresowanych konstruktów. Ta książka jest tą przytłaczającą prawdą, tak widoczną w świetle powstałej rzeczywistości, że czerwieni się rumieńcem i wstydem tak wielu usilnych wysiłków, by przyćmić prawdę.

Nie jest tak, że podbój i wynikające z niego imperium hiszpańskie było naiwnym przejściem hiszpańskich żołnierzy rozdających kwiaty. W żadnym wypadku tak nie było. Ale nie jest prawdą, że przybycie Hiszpanów do Ameryki było niszczącym wydarzeniem. Istnieje obszerna dokumentacja dla tych, którzy chcą poznać prawdę. Dowodem, jak mówię to samo, było to, że mieszanie ras było w Ameryce całkowite, a kulturowa transmisja i zainteresowanie jej zachowaniem były zawsze widoczne aż do dzisiaj.

Zadośćuczynienie za grzechy to trochę szukanie w innych winy lub żalu. Wielu z nich próbuje znaleźć kozła ofiarnego w cesarskiej Hiszpanii. A jednak stało się odwrotnie, najbardziej niegrzecznymi, bestialskimi i bezmyślnymi zdobywcami lub odkrywcami były inne kraje jeszcze bardziej indoktrynowane przez swoich królów w zakresie kradzieży i narzucania prawa.

María Elvira Roca Barea rygorystycznie porusza w tym tomie kwestię rozgraniczenia idei imperium, czarnej legendy i imperiofobii. W ten sposób możemy zrozumieć, co wspólnego mają ze sobą imperia i czarne legendy, które są z nimi nieuchronnie związane, jak powstają stworzone przez intelektualistów powiązanych z lokalnymi potęgami i jak same imperia to przyjmują.

Pycha, pycha, zazdrość nie są obce imperialnej dynamice. Autor zajmuje się imperiofobią w przypadku Rzymu, Stanów Zjednoczonych i Rosji, aby dokładniej i z lepszej perspektywy przeanalizować imperium hiszpańskie. Czytelnik odkryje, w jaki sposób aktualny opis historii Hiszpanii i Europy opiera się na ideach opartych bardziej na uczuciach zrodzonych z propagandy niż na rzeczywistych wydarzeniach.

Pierwsza manifestacja hispanofobii we Włoszech pojawiła się w związku z rozwojem humanizmu, co nadało czarnej legendzie intelektualny blask, którym nadal się cieszy. Później hispanofobia stała się centralną osią luterańskiego nacjonalizmu i innych tendencji odśrodkowych, które przejawiały się w Holandii i Anglii.

Roca Barea bada przyczyny utrzymywania się hispanofobii, która, jak dowiodło jej świadome i celowe wykorzystanie w kryzysie zadłużenia, nadal jest opłacalna dla więcej niż jednego kraju. Jest to powszechne przez wszystkich zakładane, że znajomość historii jest najlepszym sposobem na zrozumienie teraźniejszości i rozważenie przyszłości.

Imperiofobia i czarna legenda

Niepowodzenie

Nie sądzę też, że musisz się bić. Porażka może być badaniem zła endemicznego dla każdego społeczeństwa. Tylko, że niektóre społeczeństwa odtwarzają się bardziej niż inne, niektóre jednostki bardziej niż inne przechwalają się niepowodzeniem innych. Najgorzej jest, gdy herkulesowy bicz moralny na służbie angażuje się w nawet najbardziej bezużyteczny masochizm.

Ważna część naszych najbardziej prestiżowych elit intelektualnych i politycznych uważa, że ​​Hiszpania ma nie tylko katastrofalną historię, której należy się wstydzić, ale także głęboki rdzeń
(tradycyjny), który jest moralnie gorszy od innych krajów sąsiednich.

Jeśli w Imperiofobia i czarna legenda María Elvira Roca Barea wyjaśniła, jakiego rodzaju fenomenem historycznym była czarna legenda oraz jak i dlaczego powstała, głównym celem Fracasologíi jest ujawnienie powodów, dla których tematyka hispanofobii została przyjęta w naszym kraju i z czasem utrwalona.

Od XVIII wieku z ideą Hiszpanii kojarzone są takie pojęcia jak dekadencja, porażka, anomalia, wyjątkowość i rozpoczyna się konfliktowa relacja pomiędzy sporą częścią hiszpańskich elit z własnym krajem, której kulminacją są wojny napoleońskie i nadal trwa. Te hispanofobiczne idee rozprzestrzeniły się również w całej Ameryce Łacińskiej i będą miały wiele wspólnego ze słabością państw, które powstały w wyniku rozpadu imperium hiszpańskiego, oraz łańcuchem urazy, jaki ono zrodziło i generuje.

Liberalny patriotyzm dziewiętnastego wieku nic nie mógł zrobić, by pozbyć się negatywnych poglądów na temat Hiszpanii, a pokolenie 98 lat uwydatniło poczucie porażki i doprowadziło do paroksyzmu.

Hiszpańskie klasy rządzące na ogół mają niewielkie poczucie odpowiedzialności wobec Hiszpanii i niszczący brak zaufania. Tendencje odśrodkowe, które istnieją w kraju, są zasilane przez tę negatywność, która osłabia państwo i generuje pętlę skurczów i rozkurczów, która jest wskrzeszana raz po raz.

6 przykładowych historii 6

Nawet fikcja ma w Elvirze transcendentny akcent. Zarówno w doborze bohaterów, jak iw momentach pomiędzy anegdotą, a tym, co niezbędne do zrozumienia narodzin ideologii, nowego strachu do zaszczepienia lub wirusa myśli, który można zaszczepić nawet w języku. 6 pięter 6 i bez odpadów.

Wraz z nadejściem schizmy luterańskiej, śródziemnomorsko-katolicki świat nieświadomie przyjmuje dyskurs o moralnej supremacji narzuconej przez protestancką północ. W ten sposób słowa takie jak „wolność”, „tolerancja”, „nauka” i „reforma” pozostają po jednej stronie, a po drugiej, jako negatywne odbicie lustrzane „ucisk”, „nietolerancja”, „fanatyzm” i idź za Bogiem , „Kontrreformacja”. Od początku najważniejsza bitwa, językowa, została przegrana, a wśród jej broni była propaganda, nowy kluczowy artefakt dla zrozumienia zachodniej cywilizacji ostatniego pół tysiąclecia.

Sześć zebranych tu historii ma za tło świat protestancki w różnych czasach i miejscach w Europie. Autor wybrał sześć momentów z setek możliwości, które są kontrapunktem dla tej monolitycznej wizji narzuconej od schizmy, w której świat śródziemnomorski opisywany jest – do dziś – jako Demon Południa. Zobaczymy w nich anonimowe postacie i nazwiska, takie jak Luter, Ana de Sajonia, Kalwin, Felipe Guillermo de Orange-Nassau, pierworodny Guillermo de Orange, czy sam William Szekspir.

6 przykładowych historii 6

Inne polecane książki autorstwa Elviry Roca Barea

Czarownice i inkwizytor

W tym czasie napisałem obszerną relację o Logroño Auto de Fe z 1610 roku. Nazwałem ją «Ogniste dusze«. A człowiek pokornie stara się zawsze wnieść do kroniki inną wizję. Bo o to właśnie chodzi w fikcji historycznej. W tym przypadku Elvira Roca Barea odnosi się również do tych dni poprzedzających ogólne spalenie w stolicy La Rioja. I najwyraźniej z tytułem magistra lata świetlne od mojej historii. Chodzi o to, że zanurzyłem się w tym czasie w niektórych postaciach z tamtych czasów, lądowanie na tej historii kończy się fascynującym spotkaniem.

W 1609 roku kilka osób zostało oskarżonych o czary w wiosce Zugarramurdi w Nawarrze. To, co wydawało się jednorazowym, nieistotnym epizodem, nabiera niezwykłej zjadliwości. W tych okolicznościach Inkwizytor Generalny Bernardo de Sandoval wysłał Alonso de Salazara y Fríasa do Logroño, siedziby Świętego Oficjum.

To nie tylko czary, złe oko, nocne loty czy cielesne kontakty z Lucyferem: są tacy, którzy przyznają się do ohydnych morderstw i systematycznego wykorzystywania dzieci jako akolitów Wielkiego Bękarta. Ale dlaczego ta epidemia teraz z epicentrum w wiosce niedaleko francuskiej granicy? Czy czary są zwierciadłem, w którym odbijają się konflikty i różnorodne interesy, z których wiele nie ma nic wspólnego z diabłem?

W Las brujas y el inquisidor Elvira Roca ukazuje historyczną postać Alonso de Salazara, równie zapomnianą, co istotną, i prowadzi nas w ekscytującą podróż po tajnikach czarów w XVII wieku, kiedy wojny religijne, konflikty polityczne i inne okoliczności wywołały masowe polowanie na czarownice w Europie. W przypadku Zugarramurdiego nie można ponadto zapomnieć o rywalizacji między Francją i Hiszpanią o kontrolę nad Nawarrą. Inkwizytor Alonso de Salazar zmierzy się z tym wszystkim za pomocą najpotężniejszej z ludzkich broni: rozumu.

Czarownice i inkwizytor
5 / 5 - (13 głosów)

3 komentarze na temat „3 najlepsze książki Elviry Roca Barea”

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.