3 najlepsze książki José Ángela Mañasa

Najlepszym sposobem na oderwanie się od siebie jest przekształcenie siebie i swojej pracy. Coś takiego musiało się zastanowić Jose Angel Mañas i zrobił dobrze, zmieniając swoje kultowe „Kronen Stories” w przejście do czegoś innego.

Idealna formuła na ucieczkę i kontynuowanie; do pływania i przechowywania ubrań. Rozwiązaniem było przedstawienie tetralogii i pożegnanie z wyraźnie młodzieńczym wyobrażeniem. A później Mañas poświęcił się już innym rzeczom.

Literacki eskapizm typowy dla innego wielkiego narratora pokolenia X. Pokolenie twórców wciąż w połowie drogi między analogiem a cyfrą. A zatem wciąż spadkobiercy namacalnego świata kreatywności z improwizacji, pomysłowości wykopanej w nic. Wśród nich wszystkich znajdują się typy tak różnorodne, jak Palahniuk w górę Gomez-Jurado.

W szczególnym przypadku Mañasa przybyli później powieści kryminalne, beletrystyki historyczne, a nawet eseje. Wracając czasem do tych początków jako ktoś, kto odwiedza miejsca, w których był szczęśliwy, z innej perspektywy, tak...

Więc nigdy nie zaszkodzi krążyć po bibliografii Sztuczki, aby nie przestać się dziwić ...

3 najlepsze polecane powieści José Ángela Mañas

Ostatni szał

Konsekwencje są nieuniknione, jak powiedziałby Bunbury w niektórych swoich piosenkach. A nieuniknione było ponowne otwarcie drzwi Kronen. Bo po gorączce wielu z nich cieszy się tymi odległymi echami rodzącej się muzyki elektronicznej, jako soundtrackiem do zagubionej młodości…

Ale lata mijają. Zarówno autor, jak i bohaterowie mierzą się z tym spotkaniem z ciężarami na ramionach i wyobrażeniami o życiu oddalonym o lata świetlne od tych niepowstrzymanych błysków. Odzyskiwanie niektórych podświetleń nigdy nie jest łatwe ani prawie niemożliwe. A każdy wysiłek może zakończyć się w najbardziej nieoczekiwany sposób.

Mieli wtedy dwadzieścia kilka lat: grupa przyjaciół, którzy spotkali się w barze Kronen i konsumowali swoją młodość poprzez seks, alkohol i narkotyki. Niekiedy flirtowali ze śmiercią i byli nawet tacy, którzy z tego flirtu wyszli źle.

Dużo czasu minęło. Minęło dokładnie dwadzieścia pięć lat. Teraz pracują i nie zarabiają na złe życie; niektórzy pobrali się i mają dzieci. Prawie żaden z nich nie używa narkotyków, a pijaństwo zamieniło się w enologię.

Gdy Carlos otrzymuje wiadomość, która całkowicie wstrząsa jego życiem, czuje potrzebę ponownego spotkania się ze swoim przyjacielem Pedro, którego nie widział od wielu lat. Może będzie to nic innego jak spotkanie, aby przypomnieć sobie chwile z przeszłości, a może stanie się początkiem The Last Spree.

Ostatni szał

Zdobywcy niemożliwego

Ostatnio o tym rozmawialiśmy Skała Elwiry jako niezbędny pisarz przeciwko czarnym legendom i innym fobiom hiszpańskim. Z tej okazji to sam Mañas zagłębia się w historyczny gatunek, aby napisać epos o tamtych czasach, kiedy dwa światy spotkały się, aby zakończyć okrążenie Ziemi.

Z jego światłocieniem, oczywiście, ale z poczuciem, że w założeniu bezproblemowego zrozumienia ludzkiej kondycji, z jego czasami egomaniacznymi ambicjami, przybycie Hiszpanów do Ameryki było przede wszystkim pragnieniem wiedzy i późniejszym mieszaniem się ras.

Począwszy od mitycznego roku 1492 i przez następne sześć dekad, kraj, który właśnie zakończył epicką podbój, odkryje, podbije i skolonizuje ogromny kontynent, który do tego czasu pozostawał zamknięty dla reszty świata.

Kim byli Hernán Cortés, Francisco Pizarro, Diego de Almagro, Bartolomé de las Casas czy Lope de Aguirre? Kim byli ich towarzysze w tych podróżach i co znaleźli w tych krainach? Co sprawiło, że wciąż na nowo wracali do fascynującego Nowego Świata?

Ze swoim charakterystycznym, realistycznym stylem, José Ángel Mañas opowiada największą epopeję w historii Hiszpanii, odtwarzającą dramatyczne okoliczności najbardziej niezwykłej przygody z udziałem dowolnego narodu.

Zdobywcy niemożliwego

Historie koronne

Wszyscy ci faceci z lat 90. widzieli ten film. Bardziej jako odzwierciedlenie tego, co musiało być, niż jako moralizatorski zamiar. Czas to inna rzecz w młodości, zła rzecz, jeśli ma się wydarzyć, stanie się jutro. Ponieważ teraźniejszość i jej ekscesy nie mogły mieć żadnego związku z magią chwili.

Banda bezczynnych dwudziestoparolatków wpada w najbardziej uciążliwe i dekadenckie lato Madrytu, nie wiedząc, że ich poszukiwanie wrażeń na zawsze zmieni ich życie.

Poza tym, że jest powieścią, która dała imię pokoleniu (pomiędzy inicjałem, ze względu na absolutne mistrzostwo narracyjne i przeczucie wielu symptomów entropii, które w środku euforii boomu rozwojowego była wyjątkowa w diagnozowaniu).

Wbrew znikomości „lekkiej” literatury w użyciu, rozdarty głos, ciemna twarz Hiszpańskiego Snu została podniesiona zgodnie z naszą najlepszą tradycją powieściową, od pikareski do ogromnego egzystencjalizmu, przechodzącego przez rewolucję anglosaskiego realizmu brudnego z których arcydzieła z pewnością można zrównać.

Historie koronne
5 / 5 - (8 głosów)

Zostaw komentarz

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, jak przetwarzane są dane komentarza.